Pijany potrącił cztery osoby, ciężarna kobieta zmarła. Sąd obniżył wyrok

Dodano:
Rozprawa sądowa Źródło: Shutterstock / DarSzach
Sąd przychylił się do apelacji Daniela C. – mężczyzny, który prowadząc pod wpływem alkoholu i środków odurzających śmiertelnie potrącił ciężarną kobietę. Złagodzono jego wyrok.

Sąd Okręgowy w Katowicach nie zgodził się z decyzją Sądu Rejonowego w Starachowicach i złagodził wyrok względem mężczyzny, który prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu i środków odurzających śmiertelnie potrącił ciężarną kobietę.

Pierwotny wyrok skazał 62-letniego Daniela C. na 14 lat więzienia – dwa lata za prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, reszta za pozostałem przestępstwa m.in. spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Decyzja katowickiego sądu dotyczy tego pierwszego, dwuletniego elementu.

Kata za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości została zmniejszona z dwóch lat na 10 miesięcy. – Oskarżony nie był wcześniej karany za jazdę w stanie nietrzeźwości i brak jest podstaw, aby sięgać po najsurowszą karę, która jest przewidziana kodeksem karny – argumentował sędzia Grzegorz Iwoła.

Łącznie w więzieniu mężczyzna spędzić ma 12 lat i 6 miesięcy.

Tragiczny wypadek pod Starachowicami

Do tragicznego zdarzenia doszło ponad rok temu, 1 września 2022 roku w Lubieni w powiecie starachowickim. Przemieszczający się drogą krajową nr 9 samochód zjechał na biegnący drugą stroną ulicy chodnik. Spacerowały nim przy osoby – 32-latka w ciąży, jej 27-letni brat i dwójka dzieci. Najmłodsi wyszli bez szwanku, ale kobieta zmarła.

Pojazdem kierował 61-letni wówczas Daniel C.. Był pod wpływem środków odurzających, a w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Po wypadku zamiast udzielić rannym pomocy, mężczyzna próbował uciec. Zatrzymali go świadkowie.

– Załamałem się, bo nie miałem co ze sobą zrobić. Z żoną się rozwiodłem i nie chciałem wracać do niej, bo się wstydziłem. Zażyłem około 10 tabletek tramal oraz 4–5 tabletek relanium. Chciałem iść spać i więcej nie wstać – zeznał przed sądem pierwszej instancji Daniel C.. Wówczas skazano go na maksymalną możliwą karę – 14 lat pozbawienia wolności.

Źródło: RMF 24 / TVP Kielce
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...